facebook

Światowid

Światowid dla...

Ważne

Zajęcia - zmiany

mały kompozytor
taniec arabski

zajęcia plastyczne
Hanny Zawadzkiej-Woźniak

Zobacz szczegóły
 
Regulamin zajęć w ODT Światowid


UWAGA! Nowy regulamin!

Więcej …
 
URBANCARD Premium

20% zniżki na wybrane usługi

Więcej …
 
OK System już jest

Więcej …
 

Kalendarz Imprez

 «   March 2024   »

MTWTFSS
   1  2  3
  4  5  6  7  8  910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
Julianna Willis Technology




Partnerzy

  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
  • Partnerzy ODT Światowid
Odważny wróbelek PDF Drukuj Email

V Festiwal Bajkopisarzy Piernikowa Chata
Magdalena Kaczkowska, kl VI B, SP 109 we Wrocławiu

Dawno,  dawno temu, kiedy na świecie nie było jeszcze ludzi, a wiatr i woda rzeźbiły ziemię, w Dolinie Słońca mieszkało stadko Prawróbelków.  Ową gromadą przewodził Dezyderiusz, ptak bezwzględny, pozbawiony uczuć i oschły. Nie zważał na dobro grupy, nie dzielił się zdobytym pożywieniem, gardził najsłabszymi. Władzę w stadzie zdobył przez przypadek, kiedy Lustro Władzy Wielkiej Matki rozbiło się na milion kawałków, a każdy z nich dostał się do oczu różnych zwierząt na ziemi. Nie wiadomo dlaczego jedne z nich, dzięki lustrzanym okruchom stały się łagodne, a inne bestialskie. Dezyderiusz należał zdecydowanie do tej drugiej grupy.

Członkiem zgrai był także Kajetan, wróbelek bez nóżki. Wykluwając się z jajka już jej nie miał. Jedni mówili, że to wada genetyczna, inni, że to przekleństwo rzucone na matkę wróbla. Tak, czy owak Kajtek nie miał nogi.

Życie w stadzie płynęło swoim tempem, przewodził Dezyderiusz, rodziły się nowe Prawróbelki, kłócono się o ziarno i lepsze gniazdo. Aż pewnej nocy w Dolinie Słońca zjawił się Kot Kocurow. Przybył do niej z Uralu, krainy wiecznych mrozów i ciemności. Jego sercem rządził mrok. Pragnął jednego -  zawładnąć krainą Prawróbelków.

Rządza władzy zwierzęcia stała się wręcz jego życiową obsesją i celem. Kocurow uknuł misterny plan zdobycia władzy, przeszkadzał mu jedynie przewódca gromady.

Dyzio nie zdawał sobie sprawy z powagi sytuacji. Jak co dnia zabawiał się z przyjaciółmi. Najpierw urządzili zawody kto plunie dalej, ale to ich nie satysfakcjonowało, później  podrzucili kukułcze jajo do gniazda najstarszej wróblicy, niestety i to było za mało. Postanowili więc, że znajdą Kajetana i pośmieją się trochę z tego, jak dziwacznie chodzi.

W tym samym czasie wróbelek zbierał ziarno dla dziadka, który już dawno przestał fruwać, a i dziób jego też nie był najsprawniejszy.

Kajetan, pomimo trudnej pozycji w stadzie i niepełnosprawności był pogodny, ciepły i wrażliwy. W Dolinie uchodził za filozofa. Swoim braciom powtarzał zawsze: Wróbelek jest wielki, nie przez to, co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi!

Było koło południa, kiedy banda Dezyderiusza dorwała Kajtka. Z węzełka wysypali mu całe ziarno i kazali skakać:

- Skacz poczwaro, skacz ile sił w nogach – rozkazał Dyzio.

- Ha, ha, ha, w jakich nogach, przecież on ma tylko jedną – wołali jeden przez drugiego.

Tymczasem Kajtek skakał, bał się bandy Dezyderiusza, przecież ich było wielu, a on tylko jeden i w dodatku bez nóżki.

Całemu zdarzeniu z krzaków przyglądał się Kot Kocurow.

- O głupcy, jesteście w pułapce i nawet o tym nie wiecie.

Drapieżnik siedział przyczajony w krzakach jeszcze dłuższą chwilę, czekał, aż „zabawa ” rozkręci się na dobre.

- Nawet nie zauważą jak zginą w mojej paszczy – podśpiewywał oprawca – już po was wróble i skoczył do ataku.

Kompania Dezyderiusza nie spodziewała się napaści ze strony Kota, ani kogokolwiek innego, nie wiedzieli co robić, uciekać, walczyć, czy błagać o pomoc? Większość postanowiła uciec, tylko Dyziowi noga ugrzęzła pod zwalonym pniakiem i nie mógł się wydostać. Był teraz tak podobny do Kajetana, tylko jeszcze bardziej bezradny. Wszyscy jego przyjaciele opuścili go, był sam.

Kot bez trudu wydobył wróbla spod pniaka, chwycił za gardło, a potem zapytał:

- No i co teraz, zostałeś sam, nikt Ci nie pomoże, teraz Dolina należy do mnie, a ty giń!

- Nie! Daruj mu życie! – zawołał ktoś zza drzewa.

- A ty to kto? Nie boisz się mnie? Wyjdź z kryjówki, chcę cię zobaczyć.

Jak się pewnie domyślacie, zza drzewa wyszedł Kajetan. Zwrócił swoje smutne oczy w stronę kota i rzekł:

- Zbyt mnie straszyli i teraz niczym już przestraszyć nie jestem się w stanie. Jeszcze raz proszę, daruj mu życie. Weź mnie za niego. On wiele w życiu naprawić musi, zanim zawezwie go Matka Stworzycielka.

I właśnie wtedy ogromne łzy wyleciały z oczu Dezyderiusza, a wraz z nimi okruchy Lustra Władzy. Kot  zobaczywszy na ziemi fragmenty Zwierciadła rzucił się na nie jak opętany, zaczął je pośpiesznie zbierać, mamrotając pod nosem:

- To mój skarb, mój prześliczny, to on pomoże mi zdobyć panowanie nad światem, a nie tylko nad tą przeklętą Doliną Słońca.

Zebrawszy wszystkie okruszki, Kocurow zaczął biec na Północ, bo dobrze wiedział, że żeby stać w miejscu, trzeba cały czas biec ile  sił w nogach, w końcu też na swój sposób był filozofem.

A Dyzio, cóż, wciąż szlochał i przepraszał Kajtka za to, co było kiedyś i dziękował za uratowanie mu życia.

Wiecie dlaczego tak dobrze zakończyła się ta bajka? Zdradzę wam sekret. Mamą Kajtka była Matka Ziemia, która wbrew temu, co by się wszystkim zdawało, przez cały czas  miała go pod swoją opieką. To jej głos zdawał się szeptać do obu wróbelków:

- Kochajcie się, zostańcie braćmi, nie odkryjecie nowych oceanów, jeśli nie będziecie mieli odwagi stracić z oczu znane brzegi. Pamiętajcie, odwaga to nie tylko siła waszych skrzydełek, to przede wszystkim siła waszego serduszka.

A co stało się z Kotem zapytacie? Ja wam odpowiem, że to już zupełnie inna bajka.

 

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter

Zobacz koniecznie

Własnoręcznie i z polotem!

zajęcia rękodzieła artystycznego w piątek o 17.15
wejściówka 30 zł

Więcej …
 
Ze sztuką i poprzez sztukę

zapraszamy na film podsumowujący projekt

Więcej …
 
Nowe zajęcia

taniec na obcasach
zajęcia dla Pań!
zapisy i informacje 
tel: 504546926

 

 

 

 

Zaprzyjaźnione szkoły