Piątkowy wieczór we wrocławskim Teatrze Polskim należał do najodważniejszych dzieci z 17 krajów świata. Finał programu Brave Kids zgromadził na jednej scenie imponującą mieszankę kultur, które udało się połączyć w jedną improwizowaną formułę – budzącą zachwyt widzów w każdym wieku.
Spektakl został przygotowany przez grupę szwedzkich artystów The Awake Projects. Jak udało im się wykorzystać energię dzieci z całego świata? Od samego początku scena rozbrzmiewała pulsującymi rytmami afrykańskich bębnów. W przygaszonym świetle reflektorów na scenę zaczęły wychodzić kolejne postacie. Deski Teatru Polskiego szybko zapełniły się dziesiątkami stóp z Europy, Azji, Bliskiego Wschodu, Ameryki Południowej i Afryki.
Wtedy scena rozbrzmiała śpiewem dzieci. Wszyscy przedstawiciele tegorocznej edycji Brave Kids odezwali się jednym, silnym głosem. I nawet mimo różnic językowych, młodzi artyście rozumieli się doskonale.
- Ideą projektu Brave Kids jest nauka tolerancji, zrozumienia i współpracy bez granic – mówi Karol Gołaj, producent wykonawczy Brave Kids. – Spektakl finałowy oddał to przesłanie w stu procentach, prezentując w jednym miejscu wyjątkową mieszankę kultur i tradycji, które wzajemnie się uzupełniały.
Krótki, chóralny wstęp szybko przeszedł w dynamiczną mieszankę tańca, akrobatycznych popisów i oryginalnej choreografii.
Zaskoczył odważny mariaż stylów. Zgromadzona widownia mogła posłuchać rapowanych wstawek w ludowym akompaniamencie,
podziwiać umiejętności młodych tancerzy, czy przekonać się, że capoeira, to nie tylko brazylijska specjalność.
- Zaprezentowaliśmy, to co dla młodych artystów unikalne, ale też zrozumiałe dla szerokiej widowni. Tego wieczoru sztuka okazała się uniwersalnym językiem, który łączy i wzbudza podobne emocje – dodaje Karol Gołaj.
Zabawnym popisom nie było końca. Co chwila, małe i większe grupki artystów prezentowały charakterystyczne dla siebie formy.
To tak, jakby chcieć za jednym razem pokazać wszystkie atrakcje, które towarzyszyły tegorocznej edycji programu.
W pewnym momencie dzieci i ich liderzy złapali wielką, okrągłą płachtę, która podkreślała przekaz płynący ze sceny – wszyscy jesteśmy członkami jednej, międzykulturowej rodziny.
To wydarzenie stanowiło wstęp do wyjątkowego finału, gdzie nie zabrakło pozytywnych emocji.
Na koniec młodzi artyści wypuścili w powietrze kolorowe balony – ostatnią pamiątkę ich tegorocznej obecności we Wrocławiu. Oklaskom publiczności nie było końca i nawet najmłodsi goście Teatru Polskiego z uwagą wyczekiwali bisów. Tak zakończyła się kolejna edycja Brave Kids. Programu, który udowadnia, że sztuka potrafi pokonać wszystkie granice.
materiał prasowy nadesłany przez Organizatorów Brave Kids zdjęcia Filip Basara |