Konkursowe przesłuchania X Wrocławskiego Festiwalu Form Muzycznych na scenie ODT Światowid w pełni potwierdziły prognozy organizatorów, że tegoroczny poziom imprezy będzie bardzo wysoki. Nie było łatwo z ponad stu zgłoszeń wybrać te 44 grupy, które otrzymały zaproszenie do przesłuchań na żywo, a podczas konkursu jurorzy twierdzili zgodnie, że z powodzeniem można by nagrodzić co najmniej 10 zespołów, a nie tylko trzy!
– Praktycznie rzecz biorąc nie było na tym przeglądzie zespołu słabego technicznie – podkreślała zasiadająca w jury Natalia Lubrano – w nielicznych kapelach czasem na tle swojej grupy jakiś jeden z instrumentalistów wypadał nieco słabiej.
– Zaskoczyło nas to – dodaje Rafał Zieliński - jak dojrzale ci bardzo przecież młodzi wykonawcy myślą o muzyce, bo poprzeczkę trudności kompozycji i aranżacji młodzież ustawiła bardzo wysoko.
O wyborze trójki finalistów zadecydowała więc nie sama wirtuozeria gry, ale wyczucie stylu prezentowanej muzyki oraz osobowość sceniczna wykonawców – czyli moc artystycznego przekazu. W finale znalazły się: THE SOUND CODE, Omni mOdO i EUGENIUSZ KOWALSKI.
Preferujący mocne rockowe brzmienia THE SOUND CODE z Ostrowa Wielkopolskiego – zaskarbił sobie uwagę jurorów energią i świetnym zgraniem.
– To tak znakomita grupa muzyków – mówił Rafał Zieliński – że każdemu z nich przyznałbym nagrody indywidualne, to zespół gotowy do zagrania zawodowego koncertu na dużej scenie. Podobały się także zaprezentowane kompozycje jak i oryginalna barwa oraz ekspresja głosu wokalisty grupy - Wojtka Krawca.
Omni mOdO z Poznania ujął luzem i radością bycia na scenie oraz nowoczesnym, ciekawym aranżem kompozycji. Wśród muzyków zwracała uwagę świetna perkusistka Agnieszka Matuszczak, ale za mocny filar grupy uznany został także wokalista – Daniel Moszczyński.
Dla Omni mOdO występ na X WFFM był scenicznym debiutem. Ich obecność w finale oznacza jedno – że to bardzo dojrzały debiut!
Najmłodsi wśród finalistów jak i jedno z największych zaskoczeń festiwalu to grupa EUGENIUSZ KOWALSKI z Poznania. Jakość i poziom ich kompozycji, styl i wirtuozeria grania, siła przekazu, która płynęła ze sceny na jurorach zrobiła duże wrażenie!
– Nie spodziewaliśmy się – mówiła Natalia Lubrano, dla której klimaty soulowe także są bliskie - że bardzo młodzi muzycy mogą grać nowocześnie i dojrzale zaaranżowany soul w sposób odwołujący się tak głęboko do korzeni tego gatunku.
Natalia Lubrano była też pod wrażeniem sporej liczby znakomitych jej zdaniem wokalistek. Podobały jej się bardzo Marta Markiewicz Sarsaparilla (SARSAPARILLA & SUTOR), Alicja Kalinowska (POPRZYTULA), Justyna Jędrzejczyk (SPLOT), Anna BAJKA Antonik (NEKO NEBULA), jak i nagrodzona wyróżnieniem jurorów czarująca na scenie i o pięknej barwie głosu wokalistka wrocławskiej grupy CHILL MEAL - AGNIESZKA JĘDRUCH.
Wyróżnienie za progresywne myślenie o muzyce, naturalność oraz wyczucie stylu otrzymała wrocławska metalowa grupa DEADPOINT. Jurorzy zwrócili również uwagę na charyzmę jej wokalisty - Christiana Alexa.
Wśród wyróżnionych znalazł się także sieradzki MENTALLY BLIND. Bardzo młodzi muzycy zaprezentowali zarówno dojrzałość w zakresie kompozycji utworów, jak i wyrazisty styl ciężkiego grania na scenie.
Ostatnie z wyróżnień przypadło WITOLDOWI SIKORZE, JANOWI PETRYKOWI, PRZEMYSŁAWOWI KLISIKOWI czyli sekcji dętej zespołu NACZYNIA POŁĄCZONE z Sycowa. – Oni są jak zespół w zespole, brzmią jak jeden instrument – argumentował nietypowy werdykt Wojciech Orszewski – świetnie się wyczuwają, grają niezwykle spójnie i bardzo energetycznie! |